Turystka zgwałcona na rajskiej plaży. Partner nie wiedział, co się dzieje
32-letnia kobieta miała zostać zgwałcona w ubiegły czwartek na jednej z rajskich plaż w pobliżu jeziora Arambol w stanie Goa. Przestępstwo zgłosiła dopiero w poniedziałek – po konsultacji z krewnymi w Wielkiej Brytanii i zwróceniu się o pomoc do brytyjskiej ambasady w Indiach. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali podejrzanego mężczyznę.
Według ustaleń policji, gwałcicielem jest 32-letni Joel D'Souza. W przeszłości pracował jako bibliotekarz w szkole, jednak w ostatnim czasie nielegalnie zarabiał oferując usługi masażu na plaży.
Portal „The Hindustan Time” podaje, że mężczyzna miał podczas masażu niewłaściwie dotykać piersi Brytyjki i włożyć palec w jej pochwę. „Do incydentu doszło w obecności jej męża, który nie zdawał sobie sprawy z dyskomfortu żony” – czytamy.
Indyjski kodeks karny mówi że mężczyzna popełnił gwałt, jeśli „w jakimkolwiek stopniu włoży jakikolwiek przedmiot bądź część ciała do pochwy, cewki moczowej lub odbytu bez zgody kobiety”.
Zatrudnieni do gwałtów
Portal „The Sun” niedawno informował o grupie mężczyzn, która została wynajęta do gwałtu. Zazdrosna Hinduska zapłaciła pięciu mężczyznom za zgwałcenie kobiety, którą podejrzewała o romans z jej mężem.
Hinduska zwabiła kobietę do swojego domu, po czym zamknęła w pokoju z pięcioma napastnikami. Zazdrosna kobieta sfilmowała moment brutalnego gwałtu, po czym groziła, że umieści wideo w mediach społecznościowych.
Zbiorowy gwałt doprowadził do konieczności przewiezienia kobiety do szpitala. Rodzina zgłosiła sprawę policji, a ta aresztowała sprawców i kobietę, która ich wynajęła. Cała piątka na proces oczekuje w areszcie.